Nazywam się kasia i bez większych wstępów przed wami prolog
Prolog.
Życie nie jest proste, ale życie wampira jest diabelnie trudne. Ciężko jest znaleźć odpowiedniego partnera na całą wieczność. Ciężko też jest znaleźć dobry bank krwi, skąd mogę wziąć pokarm dla siebie i mojego towarzysza. Spojrzałam na czerwonowłosego, który właśnie odpoczywał po przemianie. Uśmiechnęła sie delikatnie, pogłaskałam mojego partnera po włosach i się za śmiałam miał on być tylko przekąską, zabawką.
Mam na imię Alesa i mam ponad pięćset lat, ale wyglądam na mniej, więcej siedemnaście. A o to przed wami moja historia. Historia, która nie miała się nigdy zdarzyć.
Fajnie się zapowiadda
OdpowiedzUsuńczekam na następny rozdział
~Naćpana Żelkami